Prostytutka

W encyklopedii czytam:
Prostytucja jest to
uprawianie nierządu dla pieniędzy.
Zawód ponoć stary jak świat,
Następstwem nierządu jest
biblijny potop,
zniszczenie Sodomy i Gomory,
rozkład moralny starożytnego Rzymu,
córy Koryntu, handel żywym towarem,
wreszcie zalegalizowane domy publiczne
i ukryte wczasy pracownicze,
domy twórczości
czy inne pałace przeznaczone dla prominentów.
Współczesne prawo za przestępstwo uważa
stręczycielstwo, sutenerstwo, molestowanie,
gwałt, kupierstwo,
a jednak kwitną agencje towarzyskie,
sex-shopy, pisma, reklamy,
adresy, telefony do tzw. klubów.
Próbował sejm rozwiązać problem ustawą.
Jedni ośmieszyli wniosek,
inni się zacietrzewili,
prezydent nie podpisał,
więc legalnie ktoś wystawia
przy drodze dziewczynki
i uprawia działalność gospodarczą,
handluje żywym importowanym towarem.
Nikt nikomu nie czyni krzywdy,
bo dziewczynki mówią, że to dla chleba.
Ja lubię sex?
Nikt nie ma obawy o przenoszenie
chorób, bo dziewczynki pracują
zawsze na świeżych przyrządach.
Czy więc bezradne są władze drogowe,
policyjne, wojewódzkie, samorządowe?
Boi się proboszcz, wstydzi się biskup.
Ukrywają się mężowie, chłopcy ze wsi
jeżdżą z groszem do dziewczyn
i tak ma być?
Każda cywilizacja, która chyliła się
ku upadkowi, gniła nierządem.
Pan Jezus w Ewangelii nie pominął
tego zjawiska.
Nie wystarczy nie chodzić
do domów publicznych
i nie kupować nierządu.
Kto by z pożądliwością patrzył na kobietę,
już ją scudzołożył w sercu swoim.
Pan Jezus obronił prostytutkę.
Można ustanowić prawo
i pokamienować panie
uprawiające nierząd.
Czy to sprawę rozwiąże?Nie.
Dokąd będą klienci, będzie nierząd.
Może więc trzeba postawić
Pana Jezusowe pytanie:
Jesteś bez grzechu?
To ją zabij paragrafem.
Ale prawo ma wychowywać.
To już w szkole wychowuje policjant i pies!
O tempora!
O mores!
Więc jaki będzie ten przyszły świat?
Ten świat nierządu zgnije.
Nie będzie miłości,
więc nie będzie rodziny.
Skorumpowane będą sądy i instytucje.
Nierząd będzie od białego domu
do biedoty.
I powiedzą jeszcze raz:
POLSKA NIERZĄDEM STOI!
A potem, gdy wszyscy będą
ślepi i trędowaci,
jedna prostytutka pozna Chrystusa.
Rozpłacze się i wyzna:
Rabbuni! Nauczycielu Kochany!
Będzie już po przednówku.
Będzie nowy świat.

Wojsko