Był tam człowiek dobry i sprawiedliwy,
imieniem Józef...
On to udał się do Piłata
i prosił o ciało Jezusa.
Zdjął je z krzyża,
owinął w płótno
i złożył w grobie wykutym w skale,
w którym nikt jeszcze
nie był pochowany.
(por. Łk 23, 50-54)
Józefie dobry i sprawiedliwy,
czy Ty uwierzyłeś,
że On zmartwychwstanie,
a grób ten będzie zawsze pusty?
Nikodemie z nocnych rozmów,
czy zrozumiałeś teraz,
co to znaczy jeszcze raz się narodzić?
(por. J 3, 7)
Matko Bolesna!
Pieto Rzymska!
Pieto z Limanowej, z Tarnowa,
ze Skrzatusza i z Gostynia!
Czarna Cudzoziemko,
chroniąca Warszawę nocami!
Pozwól mi jeszcze ucałować
stopy Chrystusa.
To na Jego pogrzeb.
Ja też z Tobą wierzę,
że On zmartwychwstanie,
bo tak powiedział.
śpiew:
Dobranoc, Głowo święta, Jezusa mojego,
Któraś była zraniona do mózgu samego.
Dobranoc, Kwiecie różany,
Dobranoc, Jezu kochany, dobranoc.
Dobranoc, ręce święte na krzyż wyciągnione,
Jako struny na lutni, gdy są wystrojone.
Dobranoc...