XXIV. Serce Jezusa, włócznią przebite

Setnik włócznią przebił bok Chrystusa.
Było to w piątek,
około godziny trzeciej
po południu.
Wtedy jeszcze męczyli się
dwaj łotrowie,
ukrzyżowani obok Jezusa.
A spieszyło się wszystkim,
aby na święto Paschy
nie zostały ciała skazańców na krzyżu.
Od zachodu słońca zaczynały się już święta.
Aby przyspieszyć śmierć skazańców,
żołnierze połamali kości łotrów.
Łamali kości klatki piersiowej
i goleni.
Wtedy byli pewni,
że skazani umarli.
Czynili to urzędowo,
aby stwierdzić zgon.

Panu Jezusowi nie łamali kości,
ale setnik dla urzędowej pewności
włócznią przebił bok Chrystusa.
Który bok?
Setnik był pewnie na koniu.
Żołnierz rzymski w lewej ręce
trzymał tarczę.
W prawej miał włócznię albo miecz.
Stał na pewno naprzeciw Ukrzyżowanego,
więc prawą ręką otworzył
lewy bok Chrystusa.
Wypłynęły krew i woda,
znak niewątpliwej śmierci.

Nie jest najważniejsze,
jak to się stało.
Najważniejsze jest to,
że setnik publicznie wyznał:
On naprawdę był Synem Bożym!

Dla nas są to już cuda
Bożego Miłosierdzia,
a godzina piętnasta
jest Godziną Miłosierdzia.
W obrazie Chrystusa Miłosiernego
widzimy biały i czerwony promień.
To krew i woda.
Symbol sakramentów Kościoła:
Chrztu i Eucharystii.

Co się stało z tą włócznią,
którą setnik przebił bok Chrystusa?
Czy ta włócznia raniła też
Serce Jezusowe?
Pewnie tak,
bo setnik robił to fachowo,
mierzył w serce,
aby być pewnym
śmierci Skazańca.
Stąd w obrazach Serca Jezusowego
Serce jest zranione, przebite.

W zbiorach wawelskich
jest włócznia świętego Maurycego,
rycerza, męczennika z czasów
cesarza Maksymiliana,
około 290 roku.
Legion Maurycego liczył sześć tysięcy
rycerzy.
Wszyscy byli już chrześcijanami.
Oświadczyli cesarzowi:
Jesteśmy gotowi walczyć za ojczyznę...
Jesteśmy gotowi modlić się do Boga
o zwycięstwo, ale składać bożkom
ofiary
nie możemy,
bo byłoby to bałwochwalstwo.
Wszyscy ponieśli śmierć męczeńską.

Kopię włóczni świętego Maurycego
cesarz Otton III wręczył Chrobremu
Bolesławowi
i ukoronował go na króla Polan.

Ta dygresja o włóczni
też mniej ważna.
Dla nas ważne jest to,
że mój Chrystus Ukrzyżowany
ma na zawsze już otwarte ręce,
jakby chciał wszystkich
przygarnąć do siebie,
i na zawsze ma otwarte Serce,
abyśmy w Nim mieli
bezpieczne schronienie.

XXV. Serce Jezusa, źródło wszelkiej pociechy