Szkoły artystyczne

Czy będą po przednówku
i jakie będą.

I zazdroszczę,
i dumny jestem,
i żal mi tych dzieciaków
ze szkół muzycznych,
baletowych, teatralnych,
sportowych.

Zazdroszczę, bo to takie
wrażliwe, dobre, subtelne.

Dumny jestem z nich,
bo to takie małe,
a już tyle umie.
Co z niego będzie,
gdy dorośnie?

I żal mi ich,
bo inne mają
czas na piłkę,
na zabawę,
a te ćwiczą etiudy,
dykcję, rytmikę,
gimnastykę,
a to po to,
aby kiedyś
zadziwić patrzących,
słuchających.

Podziwiam solistów.
Co taki myśli wtedy,
gdy już siedzi
przy fortepianie,
przy organach
i ma zacząć koncert?
To musi być modlitwa.
Inaczej by nie zaczął.

Podziwiam artystów w cyrku.
Przecież wystarczy
moment nieuwagi
i jest tragedia.
Jaka musi być
kontemplacja, precyzja.
Tego też się nie zrobi
bez modlitwy.

Patrzę na sportowca.
Co dzieje się w nim
przed startem?
Pewnie się modli.
Inaczej by się nie odważył.

Podziwiam tancerzy.
Każdy z nich
cały musi być rytmem,
cały musi być melodią.
Musi zapamiętać każdy krok,
każdy ruch,
każdą figurę.
Uchybienie w czymkolwiek
psuje cały efekt.

Mówię o solistach
i tych podziwiam,
ale kocham też tych,
którzy są w chórze,
na drugim planie,
są tylko statystami.

Od nich też zależy
efekt całego przedstawienia.
Oni też muszą śpiewać
najładniej,
stać najgodniej.
Oni to mają więcej
czasu na modlitwę.

Jest jeszcze jeden ktoś,
co jest prawie wszechmogący.
To dyrygent.
On musi więcej umieć
od solisty, od artysty,
od baletu.
Jak on to wszystko
pomieści w głowie?
I nie przeszkadza,
a wszystkim pomaga.

Czasem...

Bieda jest w teatrach,
w szkołach artystycznych.
Biedni nie chodzą
do teatru, na koncerty.
Janko Muzykant
dalej nie ma szans.

Niektórzy już
nie rozumieją muzyki.
Wystarczy im hałas, rytm
i skłębiony w rytmie tłum.
Zbyteczne są słowa,
konieczny jest zgrzyt,
który czyni człowieka
agresywnym, złym.

A muzyka miła
łagodzi obyczaje.
I piękno miało
zachwycać?

I co z tego zostało?

Przednówek,
proszę Pani!
A co po przednówku?
Będą szkoły sztuk pięknych
i będą szkoły brzydoty.
Jedni absolwenci
będą potrzebni,
aby śpiewać i grać
chwałę Bogu
i ludziom pokój.

Inni będą potrzebni
tym, którzy grają
diabelską muzykę.

Ci będą mieli wzięcie.

A po przednówkach
zachwycą się ludzie
Prostotą.

Pielęgniarka