Panie mój!
Tak chodzi za mną,
to powiedzenie starca Symeona
z Ewangelii Łukaszowej:
"Będzie On położony
na upadek i na powstanie wielu".
Kto będzie położony
na poprzek drogi?
Pan Jezus!
Wszyscy się potkną o Ciebie.
Tylko jedni powstaną
i będą świętymi;
inni zostaną na ziemi
i będą Cię nienawidzić.
Hess i Maksymilian
- zbrodniarz i święty
- mieli po 47 lat.
Panie mój!
Codziennie mówię w pacierzu:
Bądź wola Twoja.
Spostrzegam często, że tylko mówię,
bo Twoja wola
jest na poprzek mojej,
a ja wolę po swojemu.
Krzyż!
Dwie belki!
Jedna na poprzek drugiej.
Krzyżują się.
Ta podłużna przecina poprzeczną,
biegnie ku gwiazdom.
Wszystko się zmienia,
widać inaczej.
Planuję,
wpisuję do kalendarza terminy,
umawiam się,
zatwierdzam porządek,
wybieram trasę,
a tu leży belka na drodze.
Nie omijaj!
To trzeba podnieść.
To przecież On na poprzek.
Nie prostuj, bo połamiesz.
To trzeba wziąć, skrzyżować
i tę na poprzek, i tę wzdłuż,
i codziennie dźwigać,
i naśladować.
To mój krzyż,
moja droga,
to mój Pan.
I Rejtan leżał na poprzek.
A Ty, Panie?
Znów będziesz rzucony - na poprzek?
Tak, będzie rzucony
na upadek i na powstanie wielu.