Stacja 14
Pan Jezus złożony do grobu

Po dniu Przygotowania
zebrali się arcykapłani i faryzeusze
u Piłata i oznajmili:
Panie, przypomnieliśmy sobie,
że ów oszust powiedział:
"Po trzech dniach powstanę".
Każ więc zabezpieczyć grób
aż do trzeciego dnia,
żeby przypadkiem
nie przyszli Jego uczniowie,
nie wykradli Go
i nie powiedzieli ludowi:
"Powstał z martwych".
I będzie ostatnie oszustwo
gorsze niż pierwsze...

Macie straż:
idźcie,
zabezpieczcie grób,
opieczętowując kamień
i stawiając straż.
(por. Mt 27, 62-66)

Skończyło się.
Jesteście wolni.
Możecie spokojnie świętować.

Jeszcze tylko cisza Wielkiej Soboty.
Musi być ziemia obmyta.

Wszystko musi być poświęcone
i musi zacząć się od początku,
ab ovo, od jajka.
Będzie wiosna.

Ta cisza mnie niepokoi.
Musi się coś stać.

Pękły kraty, pieczęcie.
Runęły kamienie, skały.

On żyje!
Rabbuni - Nauczycielu kochany!
(por. J 20, 16)
Pan mój i Bóg mój!
(por. J 20, 28)
Tego Jezusa, którego zabiliście
rękami bezbożnych,
(por. Dz 2, 23)
ja widziałem żywego.
Ja z Nim jadłem chleb.
On mnie pytał,
czy Go kocham więcej niźli Wy!
(por. J 21, 17)

Mówiłem Wam,
że On naprawdę jest
Synem Bożym.
(Mk 15, 39)

Poznaliśmy Go po łamaniu Chleba.
(por. Łk 24, 35)
Galilaee, vicisti!
Galilejczyku zwyciężyłeś!
(por. Z. Krasiński, Nie-boska komedia)

Odkupicielu świata, Boże,
tak Wszechmogący, że aż Miłosierny!

Wracajcie do Polski.
Powiedzcie braciom:
Nie bójcie się!
(por. J 6, 20)
Ja Was uprzedzę do Galilei.
(por. Mt 26, 32)

Będziecie Mi świadkami
w Jeruzalem, w Samarii,
aż po krańce ziemi,
(por. Dz l, 8)

W Gdańsku, Krakowie,
w Warszawie i w Łowiczu.

Tak!
Wrócę i powiem:
Panam widział!
Widziałem Piotra!

Tak, Polacy,
ale dlaczego wyście
nie przekroczyli Progu Nadziei?

O głupi Galaci,
co Was urzekło?
(por. Ga 3, 1)

Czy Wy zobaczycie kiedy
Blask Prawdy - Veritatis Splendor?

Ach, ta Polska!

Teraz, gdy rozgrzmiał się już
sąd Twój w niebie
Ponad lat zbiegłych dwoma tysiącami,
Daj nam, o Panie, świętymi czynami
Śród sądu tego samych wskrzesić siebie.
(por. Z. Krasiński, Wszystko nam dałeś...)

Piotrze, Papieżu Słowiański!
Skało i Obrono nasza!
Nie gniewaj się na nas.
Myśmy tylko poranieni.

Dziś na placu Świętego Piotra
ucałowały się Fides et Ratio
Wiara i Rozum ucałowały się!
(por. Encyklika podpisana 16. X. 1998 r.)
To Twoja ostatnia encyklika do nas.

Ojcze Święty!
Już idzie nowych ludzi plemię,
jakich dotąd nie widziano.

śpiew:
Boże, cos Polskę przez tak liczne wieki
Otaczał blaskiem potęgi i chwały,
Coś ją osłaniał tarczą swej opieki
Od nieszczęść, które przygnębić ją miały;
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie:
Ojczyznę wolną pobłogosław, Panie. (2x)
   (na tle refrenu recytacja zwrotki)
Powstała z grobu na Twe władne słowo
Polska, wolności narodów chorąży.
Pierzchnęły straże, a ponad Jej głową
Znowy swobodnie Orzeł Biały krąży!

Ojcze Święty!
Słyszysz nas?
My się jeszcze przydamy Europie.
Będziemy uczyć: Ojcze nasz...
i będziemy uczyć bezbożnych:
Wierzę w Boga
Ojca Wszechmogącego.

Ojcze Święty!
Jeszcze świat o Tobie powie:
"Vivat Polonus,
unus defensor Mariae".
- Niech żyje Polak,
jedyny obrońca Matki Boskiej.
(A. Mickiewicz, Dziady, cz. III)

Przydamy się światu i Europie.
Nauczymy innych mówić
i czynić wszystko:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Ojcze Święty!
Nauczymy jeszcze świat
dzielić się opłatkiem, chlebem,
aby ludzie nie umierali z głodu.
Niech no tylko
zakwitną ogrody
i zstąpi Duch Młody,
i odnowi oblicze Ziemi
- Tej Ziemi!

śpiew:
Abyśmy byli jedno,
podajmy sobie ręce.
Abyśmy byli jedno
i jedno mieli serce

Dzielmy się chlebem,
dzielmy się niebem.
Niech się odmieni (2x)
oblicze ziemi, Tej ziemi!

Zakończenie